Saturday, October 23, 2010
Arch Linux defaults to Python 3 now
A major update has recently been pushed with Arch Linux updates: Python 3 is now the default one, installed as /usr/bin/python. The old python interpreter is installed as /usr/bin/python2. This change resulted in a bunch of updates to other python-dependant packages. Python 3 breaks compatibility with Python 2.x series, so this is a bold move but hey, Arch Linux rocks :-), doesn't it? Using Python 3 as the default in the stable branch puts Arch Linux at the forefront of Linux distros. The list of new features and changes in Python 3.x series are listed here.
Friday, October 22, 2010
Dziedzictwo popiołów. Historia CIA.
Kończę czytać książkę T. Weiner'a poświęconą historii CIA. Powiem krótko: rewelacyjna pozycja. Cel, jaki przyświecał autorowi to ukazanie nadużyć, błędów i niepowodzeń, jakie miały miejsce od czasu powstania Agencji w latach 40. do dziś. Nie brak w książce przykładów akcji zakończonych sukcesem, ale ogólny obraz CIA, jaki kreśli autor dość mocno otwiera oczy jeśli chodzi o rozumienie polityki prowadzonej przez USA w ciągu ostatnich dziesięcioleci... Tajne operacje prowadzone bez wiedzy i aprobaty Kongresu, wspieranie morderstw politycznych, dyktatorów i różnego rodzaju watażków za pomocą milionów dolarów, broni itp. Książkę czyta się jednym tchem i mogła by ona z powodzeniem zapewnić metariał do scenariuszy co najmniej kilku thrillerów polityczno-szpiegowskich. Co istotne, całość poparta jest obszernymi przypisami i odwołaniami do wywiadów lub steogramów przesłuchań zaangażowanych osób, więc ciężko mówić o jakimś naginaniu faktów.
A oto opis jednej z ciekawszych akcji (w tym przypadku - zakończonej sukcesem USA):
"W lipcu 1981 roku Mitterand odciągnął Regana na bok podczas szczytu ekonomicznego w Ottawie. Tłumacze, którzy byli zarazem wywiadowcami, przekazali informację: wywiad francuski prowadzi dezertera z KGB, pułkownika Władimira Wietrowa, a Mitterand uważa, że Stany Zjednoczone powinny przyjrzeć się jego działalności. Teczka Wietrowa (...) została przekazana wiceprezydentowi Bushowi (...). Dopiero po sześciu miesiącach do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i CIA dotarło, ile jest warta. Do tego czasu Wietrow stracił rozum i zamordował kolegę oficera z KGB. Został aresztowany, przesłuchany i rozstrzelany.
Akta (...) zawierały cztery tysiące stron dokumentów opisujących dziesięcioletnią pracę pewnego zespołu należącego do pionu naukowo-technicznego KGB. Grupa ta nazywała się Linia X. Współpracowała ze wszystkimi ważniejszymi wywiadami Europy Wschodniej. Wykradała amerykańską wiedzę specjalistyczną - szczególnie z dziedziny oprogramowania, w czym Stany Zjednoczone wyprzedzały Związek Radziecki o dziesięć lat. KGB kradł technologie, gdzie tylko i kiedy mógł, od najnudniejszych międzynarodowych targów po dramatyczne połączenie na orbicie Apolla i Sojuza w 1975 roku (...). [Dokumenty] identyfikowały wielu oficerów radzieckiego wywiadu wykradających osiągnięcia amerykańskiej techniki w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej.
Ameryka odbiła piłeczkę (...). Zaczęliśmy z marszu karmić Sowietów złymi technologiami: komputerowymi, wydobywania ropy. Karmiliśmy ich obficie, pozwalaliśmy kraść rzeczy, z których byli bardzo zadowoleni (...). Układy scalone do systemów uzbrojenia, plany promów kosmicznych, projekty zakładów chemicznych i supernowoczesnych turbin zawierały bomby z opóźnionym zapłonem.
Sowieci budowali rurociąg mający przesyłać gaz z Syberii do Europy Wschodniej. Potrzebowali komputerów kontrolujących manometry i zawory. Szukali oprogramowania na wolnym rynku w Stanach Zjednoczonych, lecz Waszyngton odrzucił prośbę. Subtelnie jednak wskazał pewną kanadyjską kompanię, która mogła mieć to, czego potrzebowała Moskwa. Sowieci wysłali oficera Linii X, żeby ukradł oprogramowanie. CIA i Kanadyjczycy dogadali się i pozwolili mu je ukraść. Przez kilka miesięcy program działał sprawnie. Potem powoli zaczął zwiększać ciśnienie w rurociągu. Wybuch na syberyjskich pustkowiach kosztował Moskwę miliony (...)."
Jak dla mnie ta akcja to mistrzostwo świata; co ciekawe, wzmianka o niej znajduje się w wikipedii. Szczerze polecam całą książkę.
A oto opis jednej z ciekawszych akcji (w tym przypadku - zakończonej sukcesem USA):
"W lipcu 1981 roku Mitterand odciągnął Regana na bok podczas szczytu ekonomicznego w Ottawie. Tłumacze, którzy byli zarazem wywiadowcami, przekazali informację: wywiad francuski prowadzi dezertera z KGB, pułkownika Władimira Wietrowa, a Mitterand uważa, że Stany Zjednoczone powinny przyjrzeć się jego działalności. Teczka Wietrowa (...) została przekazana wiceprezydentowi Bushowi (...). Dopiero po sześciu miesiącach do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i CIA dotarło, ile jest warta. Do tego czasu Wietrow stracił rozum i zamordował kolegę oficera z KGB. Został aresztowany, przesłuchany i rozstrzelany.
Akta (...) zawierały cztery tysiące stron dokumentów opisujących dziesięcioletnią pracę pewnego zespołu należącego do pionu naukowo-technicznego KGB. Grupa ta nazywała się Linia X. Współpracowała ze wszystkimi ważniejszymi wywiadami Europy Wschodniej. Wykradała amerykańską wiedzę specjalistyczną - szczególnie z dziedziny oprogramowania, w czym Stany Zjednoczone wyprzedzały Związek Radziecki o dziesięć lat. KGB kradł technologie, gdzie tylko i kiedy mógł, od najnudniejszych międzynarodowych targów po dramatyczne połączenie na orbicie Apolla i Sojuza w 1975 roku (...). [Dokumenty] identyfikowały wielu oficerów radzieckiego wywiadu wykradających osiągnięcia amerykańskiej techniki w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej.
Ameryka odbiła piłeczkę (...). Zaczęliśmy z marszu karmić Sowietów złymi technologiami: komputerowymi, wydobywania ropy. Karmiliśmy ich obficie, pozwalaliśmy kraść rzeczy, z których byli bardzo zadowoleni (...). Układy scalone do systemów uzbrojenia, plany promów kosmicznych, projekty zakładów chemicznych i supernowoczesnych turbin zawierały bomby z opóźnionym zapłonem.
Sowieci budowali rurociąg mający przesyłać gaz z Syberii do Europy Wschodniej. Potrzebowali komputerów kontrolujących manometry i zawory. Szukali oprogramowania na wolnym rynku w Stanach Zjednoczonych, lecz Waszyngton odrzucił prośbę. Subtelnie jednak wskazał pewną kanadyjską kompanię, która mogła mieć to, czego potrzebowała Moskwa. Sowieci wysłali oficera Linii X, żeby ukradł oprogramowanie. CIA i Kanadyjczycy dogadali się i pozwolili mu je ukraść. Przez kilka miesięcy program działał sprawnie. Potem powoli zaczął zwiększać ciśnienie w rurociągu. Wybuch na syberyjskich pustkowiach kosztował Moskwę miliony (...)."
Jak dla mnie ta akcja to mistrzostwo świata; co ciekawe, wzmianka o niej znajduje się w wikipedii. Szczerze polecam całą książkę.
Wednesday, October 13, 2010
QComicBook: Flattr donations available!
From now on you can support QComicBook development with donations via Flattr social micro-payment system. I develop QComicBook in my spare time and give it away free of charge. Moreover, hosting its web site costs me some money. Keeping all that in mind, please consider a small donation -- follow the Flattr button on QComicBook project web site!
Saturday, October 9, 2010
QComicBook web site updates: RSS, screenshots
There are two notable updates to QComicBook web site. First: RSS feed is finally available, so from now on you can subscribe to QComicBook news. Second: the Screenshots section finally got some love and flexibility, meaning I've finally implemented the missing 'gallery' handling code. I've uploaded the screenshots I got from you, but still need more of them! Don't hesitate, send me your screenshots and earn good karma!
Monday, October 4, 2010
Why do I love Arch Linux
This is what I got by issuing 'pacman -Syu' (update of all packages to the latest version from the repos) this morning... For all the oblivious: this is mostly GNOME 2.32 stuff released a few days ago :). Sweeet.
Saturday, October 2, 2010
Soft reboot. Relocating to Ireland
OK, it's official now... I've finally decided to move abroad and take the software engineer role in a big company in Dublin. Me and my family are going to relocate from Poland to Ireland end of this year / beginning of 2011 - the start date of my new job is January 4th. There are still three months left to go, but there is a lot of stuff to arrange and take care of. I'm pretty excited and scared at the same time about these changes, but also very optimistic about new life in Ireland. Any tips about life in Dublin are welcome!
Subscribe to:
Posts (Atom)